"Jestem szczęśliwy". Jarosz podzielił się radosną wiadomością.


Dowódca Ukraińskiej Armii Ochotniczej, były przywódca "Sektora Prawego" Dmitrij Jarosz podzielił się radosnym wydarzeniem: został dziadkiem.
Gratulacje dla Włodzimierza - Ukraińca - na białym świecie i w rodzinie!
Jarosz wyraził wdzięczność swoim dzieciom - Irynie i Włodzimierzowi - za ten prezent.
I choć Władek-starszy teraz walczy na etnicznych ziemiach ukraińskich, walcząc o przyszłość małych dzieci, sądzę, że niedługo będziemy pić za zdrowie i przyszłość noworodka.
Jarosz ma nadzieję, że jego nowo narodzony wnuk przyniesie pożytek Ukrainie.
Dopóki żyję, zrobię wszystko, aby stał się ukraińskim kozakiem i nigdy nie był bydlakiem. Jestem szczęśliwy.
Dmitrij Jarosz od czasu do czasu publikuje zdjęcia swoich dzieci i wnuków. Niedawno pokazał zdjęcie swojej młodszej wnuczki Oli, która bardzo go poruszyła. Jarosz opowiedział, że to zdjęcie zrobiła jego żona.
Czytaj także
- Na Ukrainie ustalono zasady funkcjonowania sieci Centrów narodowego oporu
- Kierowcom wyjaśniono znaczenie tajemniczych cyfr w prawie jazdy: co oznacza kod '78'
- Trzęsienie ziemi w Stambule: moment wstrząsów trafił na żywo (wideo)
- «Jajkami» po «tynku». Znana filolog rozniosła w pyły kolegę, który ogłosił feminizmy jako nieobowiązkowe
- Kijów zostanie pokryty upałem do +26: Centrum Hydrometeorologiczne opowiedziało, na jaką pogodę czekać
- Jak można być szczęśliwym w czasie wojny? Socjolog wyjaśnia fenomen Ukraińców