Atak lotniczy w obwodzie czernihowskim: uszkodzone dwa pięciopiętrowe budynki, wiele osób poszkodowanych.


Liczba rannych w wyniku ataku lotniczego w Semeniwce wzrosła do dziewięciu osób
Liczba rannych w wyniku ataku lotniczego w miejscowości Semeniwka w obwodzie czernihowskim wzrosła do dziewięciu osób. O tym poinformował szef Czernihowskiej OVA Wjaczesław Czaus w Telegramie.
Wśród rannych są dwoje dzieci w wieku 8 i 13 lat. Wszyscy zostali hospitalizowani w szpitalu w sąsiedniej gminie. Jednego mężczyznę przewieziono do szpitala wojewódzkiego.
Wskazano, że w wyniku ostrzału znacznie uszkodzone zostały budynki administracyjne, lokalny szpital, dwa pięciopiętrowe budynki, kilka prywatnych domów oraz obiekty infrastruktury.
„Z Semeniwki w nocy ewakuowano 24 pacjentów lokalnego centrum obsługi społecznej - starszych ludzi przewieziono do odpowiedniej instytucji w Czernihowie”, powiedział Czaus.
Przypominamy, że wieczorem 4 stycznia Rosjanie zrzucili cztery kierowane bomby lotnicze (KAB) na przygraniczne miasto Semeniwka w obwodzie czernihowskim. Na celowniku zajmujących znajdowała się centralna część miasta, w obszarze zabudowań mieszkalnych.
Co więcej, 4 stycznia wróg przeprowadził atak lotniczy na pięciopiętrowy budynek w miejscowości Swesa w obwodzie sumskim. Rannych zostało 10 osób. Wśród poszkodowanych - dwoje dzieci. Na godzinę 22:30 ratownicy zakończyli prace ratownicze w miejscu ataku lotniczego.
Czytaj także
- Poloniony moskwiczanin opowiedział, jak trafił pod atak rosyjskich dronów
- Uderzenie w Charków: główne wydarzenia nocy
- Atak na Charków: są ofiary, ponad pięćdziesiąt rannych
- Atak na Charków: są ofiary, uszkodzone budynki wielopiętrowe i prywatne
- Charków. W wyniku ataku dronów zapalił się wieżowiec
- Alarm powietrzny z powodu zagrożenia balistycznego trwał 24 minuty