Ponad 60 żołnierzy ucierpiało na granicy polsko-białoruskiej z powodu działań migrantów z Białorusi.
18.10.2024
1372

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
18.10.2024
1372

Od początku 2024 roku 63 żołnierzy ucierpiało na granicy polsko-białoruskiej z powodu agresywnych działań nielegalnych migrantów, którzy próbowali przedostać się na terytorium Polski. Informuje o tym Rmf24.pl. Zastępca ministra obrony narodowej Polski Pavel Bejda poinformował, że cudzoziemcy zachowują się agresywnie wobec siłowików, m.in. rzucając w nich kamieniami i gałęziami. "Od początku 2024 roku ucierpiało 63 żołnierzy podczas zatrzymywania lub prób zatrzymania nielegalnych migrantów" - powiedział Bejda. Od początku tego roku na granicy z Białorusią zarejestrowano prawie 28 tysięcy prób nielegalnego przekroczenia granicy, co jest o ponad 2000 więcej niż przez cały 2023 rok. Większość migrantów to obywatele Syrii, Afganistanu, Somalii, Erytrei, Indii, Etiopii i Jemenu. W Polsce uważa się, że za tymi wydarzeniami stoją białoruskie służby specjalne. Nielegalne przekraczanie granicy między Polską a Białorusią stało się poważnym problemem od początku 2021 roku, gdy w związku z kryzysem politycznym, a także napiętymi relacjami między Mińskiem a UE, zaobserwowano gwałtowny wzrost migracji. Polska oskarżyła białoruski rząd o wspieranie masowego przemieszczania migrantów z Bliskiego Wschodu, Afryki i Azji w kierunku granicy jako formy nacisku na Unię Europejską w odpowiedzi na sankcje. Nielegalni migranci często zachowują się agresywnie podczas zatrzymań, rzucając kamieniami i gałęziami w polskich żołnierzy i strażników granicznych. Według polskich urzędników, białoruskie służby specjalne odgrywają kluczową rolę w organizowaniu strumieni migrantów, co prowadzi do destabilizacji sytuacji na granicy. W odpowiedzi na zaostrzenie problemu Polska wzmacnia ochronę granicy, ustanawiając ogrodzenia i werbując dodatkowe jednostki wojskowe. Przypomnijmy, wcześniej informowano, że Polska planuje zatopienie części granicy z Białorusią i ustanowienie tam nowych barier i fortyfikacji. By the way, nieznany balon latający runął na terenie Polski w pobliżu granicy z Białorusią. Policja pilnuje miejsca upadku, informuje stacja radiowa RMF FM. Straż Graniczna poinformowała, że 6 października na granicy ukraińsko-polskiej tymczasowo w obu kierunkach zostało zatrzymane ruch pojazdów ze względu na problemy techniczne z bazą danych służby celnej Polski.
Czytaj także
- «Jajkami» po «tynku». Znana filolog rozniosła w pyły kolegę, który ogłosił feminizmy jako nieobowiązkowe
- Kijów zostanie pokryty upałem do +26: Centrum Hydrometeorologiczne opowiedziało, na jaką pogodę czekać
- Jak można być szczęśliwym w czasie wojny? Socjolog wyjaśnia fenomen Ukraińców
- „Kontrakt 18-24”: pełna lista brygad, do których można dołączyć
- Socjolog nazwał niespodziewaną przeszkodę w powrocie ukraińskich uchodźców do domu
- W Australii z helikoptera zastrzelono 700 koali, aby «zakończyć ich cierpienia»