Dlaczego nowy samochód elektryczny Sony i Honda już jest stratny.


Samochód elektryczny Afeela od Sony Honda Mobility, który jeszcze nie pojawił się na rynku, już poniósł imponujące straty w wysokości 362 milionów dolarów. Japońskie wspólne przedsiębiorstwo pokazuje, jak trudne i kosztowne jest wejście na rynek wysokiej jakości samochodów elektrycznych.
O tym poinformował serwis Autokult.
W ciągu 2024 roku firma Sony Honda Mobility poniosła straty w wysokości 143 milionów dolarów z działalności operacyjnej. Jednak obecnie ta kwota wzrosła ponad dwukrotnie.
Wiara w przyszłość
Nowy samochód elektryczny Afeela będzie wyposażony w 40 lidarów, czujników i kamer, które zapewnią nieprzerwaną pracę systemu wsparcia i bezpieczeństwa.
Afeela otrzymała dwa silniki elektryczne o mocy 241 KM każdy, które będą działać na akumulatorze o pojemności 91 kWh. To powinno wystarczyć na pokonanie około 480 km na jednym ładowaniu. Szybkość ładowania wynosi 150 kW. To dość dobrze, ale na rynku są już bardziej atrakcyjne możliwości.
Niemniej jednak Honda i Sony wierzą w sukces swojego projektu. Liczą na to, że połączenie doświadczenia Hondy w inżynierii motoryzacyjnej z nowinkami technologicznymi Sony w dziedzinie oprogramowania i rozrywki zaskoczy klientów i przekona ich do swojej oferty.
Firma Sony Honda Mobility poniosła ogromne straty w wysokości 362 milionów dolarów, jeszcze przed wprowadzeniem na rynek samochodu elektrycznego Afeela. To świadczy o trudności i kosztowności wejścia na rynek luksusowych samochodów elektrycznych. Mimo to Honda i Sony są pewne sukcesu swojego projektu, łącząc doświadczenie i technologie obu firm.Czytaj także
- Logistyka przyszłości – sieć z Ukrainą, Mołdawią i Rumunią
- Ceny zbóż w lipcu - na jakiej kulturze można zarobić
- Zamykanie różnych typów kart w Oschadbanku – jakie obowiązują zasady
- Wynajem czy zakup mieszkania w Polsce — co jest korzystniejsze dla Ukraińców
- Poziom dobrobytu UE - ile czasu zajmie odbudowa Ukrainy
- Euro zostanie wprowadzone w jeszcze jednym kraju — gdzie to się stanie od 1 stycznia