Do 11 tysięcy hrywien: w Ukrainie wzrosną wynagrodzenia, emerytury i minimalny dochód.


Ukraina planuje podnieść minimalne wynagrodzenie do 11 tysięcy hrywien. Projekt ustawy, który przewiduje to podwyższenie, został złożony do rozpatrzenia przez posłów Rady Najwyższej. Zgodnie z tym projektem ustawy, w 2025 roku minimalne wynagrodzenie, emerytury oraz minimalny dochód wzrosną trzykrotnie, najpierw w kwietniu, później w lipcu, a w końcu w październiku. Oczekuje się, że te wydatki wzrosną o kilka tysięcy hrywien.
Od 1 kwietnia minimalne wynagrodzenie wyniesie 9 100 hrywien (55 hrywien za godzinę); od 1 lipca - 10 100 hrywien (61 hrywna za godzinę); od 1 października - 11 184 hrywien (68 hrywien za godzinę).
Planowane jest również podniesienie minimalnego dochodu oraz minimalnych emerytur. Obecnie minimalna emerytura wynosi 2 361 hrywien, ale od 1 kwietnia wzrośnie do 3 407 hrywien, od 1 lipca - do 4 808 hrywien, a od 1 października - do ponad 7 000 hrywien.
Minimalny dochód dla dzieci do 6 lat wzrośnie od 1 kwietnia do 3 627 hrywien, od 1 lipca - do 5 110 hrywien, a od 1 października - do 7 533 hrywien. Dla dzieci w wieku od 6 do 18 lat minimalny dochód od 1 kwietnia wyniesie 4 571 hrywien, od 1 lipca - 6 451 hrywien, a od 1 października - 9 467 hrywien.
Minimalny poziom dochodu dla osób zdolnych do pracy od 1 kwietnia wyniesie 5 400 hrywien, od 1 lipca - 7 620 hrywien, a od 1 października - 11 184 hrywien.
Przypominamy, że na Ukrainie wprowadzone zostaną nowe zasady przekazów pieniężnych.
Czytaj także
- Służba Wywiadu Zewnętrznego Ukrainy ujawniła rozmiary kryzysu węglowego w Rosji: setki tysięcy wagonów stoją bezczynnie
- Wakacje letnie 2025: MNiSW wydało ważne oświadczenie dotyczące długości
- Zeleński o zawieszeniu broni na Wielkanoc: Ukraina zareaguje lustrzanie, ale rosyjskie ostrzały nie ustają
- Rejestracja subsydiów od 1 maja 2025 roku: do kogo należy się zgłosić do ZUS
- Kellogg powiedział, jak Stany Zjednoczone chcą osiągnąć 'wszechstronne zawieszenie broni' na Ukrainie
- Rekordowy eksport jajek z Ukrainy: co będzie z cenami w kraju