Indeksacja emerytur w marcu 2025: PFU ogłosił nowy procent i kwoty podwyżek.


W 2024 roku średnia pensja wyniosła 17 486,6 hrywien, co określa wysokość minimalnych wypłat dla likwidatorów skutków wybuchu w Czarnobylu. Prawo przewiduje, że emerytura z tytułu niepełnosprawności 1 grupy dla uczestników likwidacji nie może być niższa niż średnia pensja kraju za poprzedni rok.
Ekspert ds. emerytur Serhij Korobkin wyjaśnia, że od 1 marca 2025 roku emerytury tzw. Czarno-Bylców będą przeliczone z uwzględnieniem nowego wskaźnika pensji, co pozwoli zwiększyć minimalne wypłaty dla nich.
Fundusz emerytalny również poinformował o średniej pensji za ostatni kwartał 2024 roku, która jest używana przy określaniu indywidualnego współczynnika wynagrodzenia przy obliczaniu emerytur. Im wyższa pensja, tym większy współczynnik wynagrodzenia i liczba punktów emerytalnych, wyjaśnia Korobkin.
Przy przyznawaniu zwykłych emerytur wiekowych uwzględniana będzie średnia pensja za trzy lata przed zwróceniem się o emeryturę. Dla osób, które przejdą na emeryturę w 2025 roku, stosowany będzie wskaźnik wynagrodzenia za lata 2022-2024, który wyniesie 15 057,09 hrywien.
Od 1 marca 2025 roku nastąpi indeksacja emerytur, co doprowadzi do zwiększenia wypłat o 11,5%. Jednak podwyżka ta dotyczyć będzie tylko podstawowej wysokości emerytury, zauważa ekspert.
Sistema emerytalna będzie działać poprzez państwowy fundusz emerytalny oraz niepaństwowe fundusze emerytalne, co pozwoli obywatelom wybierać, gdzie przechowywać i pomnażać swoje oszczędności emerytalne.
Czytaj także
- Zeleński o zawieszeniu broni na Wielkanoc: Ukraina zareaguje lustrzanie, ale rosyjskie ostrzały nie ustają
- Rejestracja subsydiów od 1 maja 2025 roku: do kogo należy się zgłosić do ZUS
- Kellogg powiedział, jak Stany Zjednoczone chcą osiągnąć 'wszechstronne zawieszenie broni' na Ukrainie
- Rekordowy eksport jajek z Ukrainy: co będzie z cenami w kraju
- Sybiga o 'Wielkanocnym zawieszeniu broni' od Putina: Ukraina oczekuje prawdziwego zaprzestania ognia
- Umowa mineralna: czy amerykańska pomoc będzie traktowana jak dług Ukrainy