Mistrz z więzienia - jak oszust oszukiwał mieszkańców Odessy.

Mistrz z więzienia - jak oszust oszukiwał mieszkańców Odessy
Mistrz z więzienia - jak oszust oszukiwał mieszkańców Odessy
Osadzony w kolonii w Odessie, skazany na 5 lat pozbawienia wolności za kradzieże, oszukiwał mieszkańców, żądając od nich przedpłat za naprawę klimatyzatorów, których, oczywiście, nie zamierzał wykonać. Poszkodowani zgłosili sprawę policji - teraz mężczyźnie grozi kolejny wyrok więzienia, tym razem za oszustwo.

O tym informuje Główna Dyrekcja Krajowej Policji w obwodzie odeskim.

Szczegóły sprawy

Funkcjonariusze ustalili, że podejrzany umieścił na jednej z stron internetowych ogłoszenie dotyczące świadczenia usług montażu klimatyzatorów. Na ofertę zaczęli odpowiadać obywatele. W korespondencji z nimi mężczyzna zapewniał, że ekipa przyjedzie wykonać prace, jak tylko zostanie dokonana przedpłata. Ludzie zgadzali się na warunki 'mistrza' i przelewali pieniądze na wskazany przez niego rachunek, po czym ich numery były blokowane. W sumie przestępca w ten sposób w ciągu dwóch dni oszukał pięciu mieszkańców Odessy na 19 tys. 300 hrywien.

Nie doczekawszy się obiecanej usługi, poszkodowani zgłosili się na policję. Funkcjonariusze ustalili, że za oszustwami stoi 29-letni osadzony w kolonii odeskiej, wielokrotnie karany za przestępstwa majątkowe, w tym kradzieże. U podejrzanego znaleziono jako dowód rzeczowy telefon komórkowy, za pomocą którego prowadził działalność przestępczą na platformie ogłoszeń i kontaktował się z poszkodowanymi.

Jakie grozi mu karanie

Podejrzanemu postawiono zarzuty na podstawie art. 190 ust. 2 Kodeksu karnego Ukrainy (nielegalne przywłaszczenie cudzej własności w sposób podstępny, to jest oszustwo, dokonane w sposób powtarzający się). Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.

Przypominamy, że niedawno pisaliśmy o oszuście, który okradał żołnierzy. A także o fałszywych listach z urzędów skarbowych, które trafiały do mieszkańców Odessy.

Podsumowanie: Osadzony w kolonii odeskiej żądał pieniędzy od mieszkańców za naprawę klimatyzatorów, ale tak naprawdę nie miał zamiaru wykonać prac. W rezultacie pięciu mieszkańców Odessy poniosło straty finansowe, a samemu oszustowi grozi teraz kolejny wyrok więzienia za oszustwo.

Czytaj także

Reklama