Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej ogłosiło atak drona na Krym.

Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej ogłosiło atak drona na Krym
Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej ogłosiło atak drona na Krym

W Ministerstwie Obrony Federacji Rosyjskiej miało miejsce atak drona na okupowany przez Rosję Krym. Według informacji z 'Głosu', około 18:45 siły obrony powietrznej Federacji Rosyjskiej zgłosiły zestrzelenie jednego ukraińskiego bezzałogowego statku powietrznego, jednak dokładne miejsce zdarzenia nie zostało potwierdzone, a rosyjskie ministerstwo wojny nie potwierdziło tych informacji.

Kijów nie komentował tych oświadczeń.

Kanał telegramowy 'Krymski Wietr' doniósł o dwóch eksplozjach w rejonie Dżankoj, które miały miejsce także o 18:45. Wspomniano, że rosyjskie kanały monitorujące ostrzegały o zagrożeniu atakami w rejonach Dżankoja, Czongara oraz południa strzałki Arabackiej.

Reakcja ekspertów i dowódców

Były dowódca sił USA w Europie, generał Ben Hodges, podkreślił znaczenie zniszczenia mostu krymskiego w okupowanym Krymie. Zauważył, że to pomoże w izolacji półwyspu, ale na razie most pozostaje nietknięty z powodu swojego silnego zabezpieczenia.

Przedstawiciel Marynarki Wojennej Sił Zbrojnych Ukrainy, Dmytro Pletenczuk, poinformował, że okupanci nieustannie blokują ruch przez most krymski, utrzymując wysoki poziom obrony powietrznej dla ochrony obiektów, które są dla nich strategicznie ważne. Rosyjskie wojska również wzmacniają swoją obecność na anektowanym Krymie, ponieważ boją się jego utraty.

Doszło do ataku na okupowany Krym, podczas którego zniszczono ukraiński dron. Rejon Dżankoj został poddany dwóm eksplozjom o 18:45. Eksperci dyskutują o znaczeniu zniszczenia mostu krymskiego oraz wskazują na wzmacnianie rosyjskiej obecności w okupowanym Krymie.


Czytaj także

Reklama