W Centralnej WKU odpowiedziano, jak często wezwania wojskowe muszą przechodzić badania lekarskie.


Przewodniczący Centralnej Wojskowo-Lekarskiej Komisji ZSiN, pułkownik służby medycznej Dmytro Mirośniczenko, opowiedział, jak często wezwania wojskowe muszą przechodzić badania lekarskie. W zależności od warunków, wojskowy obowiązek powinien przechodzić badania raz w roku w czasie stanu wojennego oraz raz na pięć lat w czasie pokoju.
Zgodnie z przepisami o wojskowo-lekarskiej ekspertyzie, wezwania wojskowe muszą przechodzić badania lekarskie raz na pięć lat (w czasie pokoju - przyp.). Centralna Wojskowo-Lekarska Komisja oraz komisje terenowe powinny mieć aktualne informacje o liczbie potencjalnych rekrutów na swoim terenie, aby odpowiednio planować organizację rekrutacji. W tym celu dane dotyczące stanu zdrowia muszą być aktualizowane, - oświadczył Mirośniczenko.
Oprócz tego podkreślił, że obowiązkowe przechodzenie badań lekarskich powinno odbywać się nie rzadziej niż raz w roku w czasie stanu wojennego.
'Zgodnie z przepisami o wojskowo-lekarskiej ekspertyzie, decyzja wojskowo-lekarskiej komisji o zdolności do służby wojskowej jest ważna przez rok dla komisji terenowych i centralnych. Umożliwia to dynamiczne aktualizowanie informacji i zapewnia planowanie działań mobilizacyjnych. Dane o stanie zdrowia osób muszą być stale aktualizowane, ponieważ mogą się zmieniać z czasem,' - dodał Mirośniczenko.
Przypomniał również, że w przypadku nieterminowej aktualizacji danych, wezwanie wojskowe otrzyma wezwanie i zostanie skierowane na badania lekarskie.
Ministerstwo Obrony ogłosiło rozpoczęcie szerokiej reformy komisji terenowych.
Czytaj także
- Badania: COVID-19 czyni nas bardziej wrażliwymi na inne infekcje
- Wielka Brytania zwiększy produkcję materiałów wybuchowych i pocisków 155 mm - media
- Iran pokazał rakietowy system S-300 wbrew zapewnieniom USA i Izraela o jego zniszczeniu
- Chiny zwiększyły import rosyjskiego węgla
- Czyszczenie w Pentagonie: trzech wysokich rangą urzędników zwolnionych z zarzutami o nowe wycieki
- Rada poparła ograniczenie niektórych emerytur