W Ukrainie tempo mobilizacji spadło w porównaniu do ubiegłego roku - Weniślawski.
wczoraj, 16:19
408

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
wczoraj, 16:19
408

Po ogłoszeniu nowej wersji ustawy o mobilizacji wzrosła liczba powołanych, ale obecnie wskaźnik ten pozostaje stabilny. Tak powiedział deputowany Fiedor Weniślawski, który należy do komisji spraw bezpieczeństwa narodowego, obrony i wywiadu.
Weniślawski poinformował, że dane o mobilizacji są poufne i nie mogą być ujawniane dla zachowania bezpieczeństwa narodowego. Zauważył, że po przyjęciu nowej ustawy nastąpił pewien wzrost liczby powołanych, który następnie się ustabilizował.
'Liczby mobilizacji to informacje o ograniczonym dostępie, dlatego nie mogę podać dokładnych liczb, ale mogę powiedzieć, że tempo obecnie utrzymuje się na stabilnym poziomie', - wyjaśnił.
Dostateczność dla zdolności obronnej
Zgodnie z słowami deputowanego, obecne tempo mobilizacji wystarcza do zapewnienia wzmocnienia Sił Zbrojnych.
'Wojna trwa już cztery lata, ludzie są zmęczeni. Chciałbym widzieć więcej powołanych, ale dostępne wskaźniki pozwalają utrzymać obronę na potrzebnym poziomie', - podkreślił deputowany.
Czytaj także
- Interaktywna mapa działań wojennych na Ukrainie na 30 maja: sytuacja na froncie
- W Charkowie zarejestrowano osiem trafień, powstały pożary
- W Krwawym Rożnie motocyklista zginął na miejscu, uciekając przed policją
- Linia frontu na 29 maja. Raport Sztabu Generalnego
- Zbrojna konfrontacja na granicy: Romowie zaatakowali strażników granicznych na Zakarpaciu
- Rosja nazwała skład delegacji na negocjacje, szef MAEA przyjedzie do Ukrainy. Najważniejsze wiadomości z 29 maja