W Ukrenersgо obalono mit o eksportcie energii elektrycznej za granicę.


Prezes Rady Nadzorczej NAEK „Ukrenergo” Władimir Kudrycki zdementował powszechne mity o ukraińskim sektorze energetycznym w warunkach deficytu i stanu wojennego.
Służba prasowa Ukrenersgo donosi, że w wywiadzie dla Deutsche Welle jednym z kluczowych zagadnień było przypuszczenie o eksporcie energii elektrycznej za granicę w warunkach wewnętrznego deficytu.
Kudrycki wyjaśnił, że transgraniczne fizyczne przepływy, które często są postrzegane jako dowody eksportu, są w rzeczywistości naturalnym procesem działania zjednoczonego ukraińsko-europejskiego systemu energetycznego. Jak twierdzi, suma tych przepływów na każdą godzinę wynosi zero, co oznacza brak rzeczywistego wypływu zasobów z Ukrainy.
Prezes „Ukrenergo” zauważył również, że sąsiednie kraje często korzystają z potężnej ukraińskiej sieci energetycznej do tranzytu energii elektrycznej. Na przykład, Rumunia często przesyła energię elektryczną z południa na północ przez ukraiński system. Kudrycki zalecił wszystkim sprawdzanie źródeł informacji, zwłaszcza gdy chodzi o eksport energii elektrycznej.
Przypomnijmy, że wcześniej Ministerstwo Energii ostrzegło przed wzmożeniem ataków informacyjnych ze strony Federacji Rosyjskiej w sektorze energetycznym.
Czytaj także
- Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wyjaśniło, jak wykrywają rosyjskich żołnierzy wśród przekazanych ciał poległych
- Ukraińscy deweloperzy zgłosili 42 projekty do konkursu NATO na przeciwdziałanie dronom FPV sterowanym przez włókno optyczne
- Putin przedstawił warunki spotkania z Zełenskim: o jakich niuansach mówił dyktator
- W Siłach obrony oceniono zagrożenie operacją desantową wroga na wybrzeżu Odessy
- Wojsko wyjaśniło, dlaczego Rosjanie znacznie wzmocnili ofensywę na kierunku Nowopawiłowskim
- Czy Iran tworzy broń jądrową: dane wywiadu USA