Rzeczniczka wojskowa wskazała główne problemy, na które skarżą się w ZSUs.
03.04.2025
2155

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
03.04.2025
2155

Pełnomocnik ds. ochrony praw żołnierzy i ich rodzin, Olga Reshetilova, poinformowała o dwóch problemach, z którymi się spotyka. Po pierwsze, dowódcy zniekształcają informacje, które płyną z jednostek do dowództwa, co może prowadzić do negatywnych konsekwencji. Po drugie, żołnierze, ryzykując swoim życiem, nie otrzymują godnego traktowania od przełożonych lub społeczeństwa.Olga Reshetilova wierzy, że te problemy można rozwiązać w ciągu pięciu lat. Już teraz jej zespół rozpatruje skargi - od drobnych naruszeń po przypadki przemocy. W związku z naruszeniami, przeciwko dwóm dowódcom wszczęto postępowanie, a ona nie planuje pomagać tym osobom w awansie zawodowym.Olga Reshetilova żartuje, że jeszcze nie próbowała metod miłości do rozwiązania tych problemów. Sugeruje, że surowe metody nie zawsze są skuteczne.Jednak stary system może stanowić przeszkodę. Ostatnie słowo należy do czasu, który pokaże, czy uda się wprowadzić zmiany i zmienić te 'tradycje'.
Czytaj także
- W obwodzie moskiewskim wybuchł wielki pożar w magazynie paliw
- W obwodzie tulskim drony zaatakowały zakład przemysłu chemicznego 'Azot'
- Trójca 2025 roku: tradycje, przesądy i najsurowsze zakazy
- W Ukrainie moda na wizyty u psychologów. Specjalistka ostrzegła Ukraińców o niepokojącej tendencji
- W Niemczech mężczyzna wjechał w tłum, wśród poszkodowanych - jego żona i córka
- Wojownik z plemienia Cziroków broni Ukrainy w szeregach ZSU