Ustanowienie tablicy pamiątkowej na grobie żołnierzy UPA w Polsce wywołało skandal.

Ustanowienie tablicy pamiątkowej na grobie żołnierzy UPA w Polsce wywołało skandal
Ustanowienie tablicy pamiątkowej na grobie żołnierzy UPA w Polsce wywołało skandal

Na górze Monaster zainstalowano nową tablicę pamiątkową

Na zbiorowej mogile żołnierzy UPA zaznaczono, że to Ukraińcy 'są odpowiedzialni za terror i ludobójstwo'. O tym informuje 'Glavkom' powołując się na Złoczów.

Kto dokładnie zainstalował nową tablicę, nie jest znane. Prawdopodobnie zainstalowanie jej miało miejsce nielegalnie, dlatego sprawą już zajmują się polskie organy ścigania.

Zbiorowa mogiła Ukraińców, członków Ukraińskiej Armii Powstańczej, odpowiedzialnych za terror i ludobójstwo przeciw bezbronnemu polskiemu, ukraińskiemu i żydowskiemu ludności. Boże, miej ich w swojej opiece i nie odpłać im za straszne czyny, które popełnili przeciw swoim braciom. Przebaczenie nie oznacza zapomnienia, ale uzdrowienia bólu.

Pomnik żołnierzom UPA, który został ustanowiony jeszcze w latach 90-tych z inicjatywy Ukrainy, niejednokrotnie ulegał zniszczeniu. W 2015 roku nieznani sprawcy rozbili tablicę z imionami żołnierzy UPA, a krzyż na grobie pomalowali na polskie kolory narodowe i zamienili ukraińską symbolikę na polską.

W 2020 roku pomnik ponownie został zniszczony przez wandali: wówczas już uszkodzoną tablicę pamiątkową całkowicie zniszczono, a jej kawałki wrzucono do rowu. Po pewnym czasie zainstalowano nową, dwujęzyczną tablicę pamiątkową, bez imion żołnierzy UPA.

Minister obrony Polski Władysław Kosiniak-Kamysz nazwał prowokacją czerwono-czarne flagi UPA na dostarczonych przez Polskę transporterach opancerzonych.

Wcześniej polscy politycy zaproponowali projekt ustawy, który przewiduje kryminalizację propagandy ideologii OUN, UPA oraz wzmiankowania o Stepanie Banderze.

Na marginesie, w wieku 101 lat zmarła łączniczka UPA z Iwano-Frankowszczyzny, legendarna powstańcza wywiadówka Angelika Palamar pseudonim Orysia.

Analiza

Na górze Monaster zainstalowano nową tablicę pamiątkową, na której zaznaczono, że Ukraińcy są odpowiedzialni za terror i ludobójstwo. Wywołało to reakcję w polskim społeczeństwie oraz wśród organów ścigania, które przypuszczają, że zainstalowanie tablicy mogło mieć miejsce nielegalnie. Podobny akt może pogłębić napięcia między Ukrainą a Polską, która wielokrotnie potępiała działania UPA. Jednocześnie pojawia się pytanie, czy zainstalowanie nowej tablicy nie jest przejawem manipulacji historycznej i prowokacji.


Czytaj także

Reklama