Zoo w Sumach przyjęło strusia, którego ZSU przywiozło z Kurczyńskiego (zdjęcie).


W sumskim zoo kontaktowym 'Babusine podwórze' mieszka uratowany australijski emu. Został uratowany przez ukraińskich żołnierzy, którzy zauważyli, że para domowych strusi przybywała do ich okopów i nie bała się ludzi. Jednak jeden z ptaków zdetonował minę, więc musiał zostać ewakuowany. Zwykle emu mieszka w wolierze na zewnątrz, ale z powodu zimna przeniesiono go do pomieszczenia. Samica emu żywi się zbożem, trawą, cukinią, ogórkami i jabłkami. Niedawno zniosła dwa zielone jaja. Ptak nosi imię Lucky. Zoo planuje kupić Lucky partnera na nadchodzącą jesień.
Wcześniej informowano, że w Odessie lew leopard ranił pracownika zoo, gdy ten był w klatce. Zwierzę musiało zostać unieszkodliwione, a poszkodowany mężczyzna został hospitalizowany z wieloma ranami głowy, szyi i kończyn.
Czytaj także
- USA opublikowały dokumenty dotyczące morderstwa Roberta Kennedy'ego
- zwiadowca przypadkowo znalazł ojca na wojnie, którego nie widział od 28 lat
- Biznes eksrejonisty-zdrajcy Kolesniczenki topnieje w długach na okupowanym Sewastopolu
- 15 tysięcy za kawalerkę: ekspert o tym, dlaczego Ukraińcy pozostają pod ostrzałem
- Mikołajowicze i Grygorowicze napotkali trudności. Lingwistka wyjaśniła, co w szkole uczono źle
- W Polsce kobieta po raz pierwszy została pilotem myśliwca F-16